czwartek, 8 lipca 2021

MUSZKA LATA A JA CIERPIĘ (12.04.2021)


Tak wiele myśli tłucze mi się teraz po głowie, 
tak wiele obaw, ale brakuje mi słów, by je wszystkie oddać, 
by oddać choćby połowę z nich, jeden procent.
Mała muszka wędruje po ekranie. 
Chciałabym ją zgnieść kciukiem, ale nie mogę. 
Mnie znów zgniótł los, więc nie mogę 
zrobić tego samego innej istocie. 
Niedługo wszystko wróci do normy. Zawsze wraca. 
Tak napisałam pocieszając kogoś innego, 
ale samej siebie nie umiem pocieszyć. 
Muszka odleciała, zostałam sama. 
Przecież wszyscy wiemy, że jestem dobrym człowiekiem, 
oboje jesteśmy, a dobrzy ludzie, no cóż, oni muszą cierpieć. 
Czy nie tak to leciało? 
Ale ja nie chcę cierpieć! 
Już tyle wycierpiałam, 
przez tyle lat, tak długo to wszystko trwało!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz