wyglądasz jak trup
czuję się jak trup
jak zwłoki w stanie
zaawansowanego rozkładu
ale takie świadome tego
że są zwłokami które się
rozkładają
robale pożerają mnie żywcem
robale czołgają się po
mojej skórze i swędzi mnie
ta skóra okrutnie
a jak drapię to boli
i bez drapania też boli
palce strasznie bolą
kiedy to piszę
chcę żyć ale nie chcę żyć
chcę umrzeć ale tak naprawdę
nie chcę umrzeć
chcę zapaść w stan hibernacji
i ocknąć się gdy skończy się
wrzesień jak w tej pieprzonej
piosence którą ludzie ruchają
pierwszego października
myśląc że są śmieszni
tyle gniewu we mnie
tyle smutku bólu i złośliwości
a terapia kosztuje za dużo
bym mogła sobie na nią
teraz pozwolić
więc wyżywam się na
klawiaturze
pieprzę od rzeczy
wyrzyguję to całe gówno
które we mnie siedzi
i nakładam swoją
najlepszą sukienkę
i wkraczam w ten bałagan
choć wcale nie chcę
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz