boję się że niedługo umrę i nie doczekam
tych lepszych czasów czasów z czystą kartą
z trzeźwym umysłem zregenerowanym ciałem
boję się boję się strasznie
i z tego strachu nie mogę funkcjonować normalnie
boję się zjeść mięso boję się zapalić papierosa
(ale i tak palę)
boję się wyjść z domu boję się schodzić po schodach
(ale i tak schodzę by zapalić papierosa choć boję się palić)
Strach mnie paraliżuje
(paraliżu też się boję)
strach wpędza mnie w panikę panika przeradza się w psychozę
niech pani od czasu do czasu bierze piątą tabletkę
bo pięć tabletek to nie cztery tabletki
na lęk nie pomoże ale przytłumi psychozę
będzie się pani bała będzie panikowała
ale przynajmniej nie zobaczy krwi nie usłyszy szatana
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz