nie uznaję obietnic
mimo to obiecaj
że nigdy nie skończymy
jako wrogowie
że rękoczyny nie będą
naszą codziennością
że kłótnie zawsze
będą się kończyć w łóżku
i obiecaj że jeśli
pokochasz kiedyś inną
pierwsza się o tym dowiem
bym nie musiała być
tą drugą
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz