źródłem inspiracji
było moje cierpienie
ból istnienia
a czasem nawet
kolan ból
a teraz ty mnie
inspirujesz
twoja dusza
twoje ciało
twoje nasienie
śmiech twój
zaśpiew uroczy
wada wymowy
grdyka
("to przez lata picia")
oczy czasem
nieobecne
i to szybko
bijące serce
jakby chciało
wyskoczyć i
trafić w moje ręce
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz