sobota, 31 sierpnia 2019

WSZYSTKO, CO LUDZKIE (30.12.2018)


przymus? potrzeba?
chowam się w sobie
wzrok ucieka
nic nie słyszę
nie myślę o niczym
nie mam nic w głowie
na głowie włosy
ciężkie jak nigdy
z drewna? z tytanu? 
drapię się do krwi
ból pod paznokciem
to jakieś uczucie
nie jestem pusta
nie jestem naczyniem
mięśniem i tkanką
krwią, wodą, płynem
nie czuję jak człowiek
choć jestem człowiekiem
z mej piersi wypływa 
czyste mleko 
i wszystko, co ludzkie
jest mi obce
i krwawię jak świnia
i jak pies skomlę
i piszczę jak mysz
gdy nikt nie słyszy
i pełzam jak robak
gdy nikt nie patrzy
na łokciach, kolanach
na piętach i czole
sunę i sunę bez celu
koniec! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz