Wiem, że w swojej głowie
nie jesteś sam,
jest jeszcze ten drugi.
Do tej pory mnie lubił,
ale już pewnie zaczyna
mnie nienawidzić.
Bo coś ci każę,
czegoś od ciebie wymagam.
"Po co ci ona?
Kula u nogi!".
Kula przez serce, jak to sobie
ostatnio śpiewałam.
Obiecywałeś mi niebo,
a przechodzę przez piekło
i inne takie o złej
reputacji miłości.
Miłość, miłość, miłość.
Miłość to nie wszystko.
Miłość to za mało,
by utrzymać coś przy życiu.
Zawsze to wiedziałam,
a teraz wiem bardziej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz